NASTĘPNA SESJA:

Z powodu czasoprzestrzennego rozproszenia graczy planuję rozruszać tą kampanię za pomocą dostępnego na podstronie forum (link powyżej). Chcę poprowadzić narrację w formie postów zamieszczanych przez graczy i MG.

24 maja 2009

Ścieżka Służby (IV)

Data: niewiadoma

Podczas nauki w Dworcach uczono mnie, że kiedy stracisz władzę nad zmianą kształtu i ogarnie cię Pierwotny Kształt, jedyne co możesz zrobić by nie pogrążyć w szaleństwie, to skoncentrować umysł na jednej rzeczy i powtarzać ją w kółko. W ten sposób nie zatracisz swojej osobowości... duszy... mimo ze twoje ciało poddawane jest ciągłym zmianom. Więc rozpamiętuję. Pamiętam jak Logrus wypchnął mnie w Dworcach, jak Kamui przyznał się że jego ojciec to Dworkin, jak ten stary szaleniec wyjawił swój plan zniszczenia Amberu i nasłania na siebie obydwu Wzorców, jak mój własny ojciec popiera ten plan!!!! Pamiętam zaskoczenie na twarzy Kamui kiedy rozpłatałem go Mieczem, pamiętam Florę ze spokojem potwierdzającą słowa Dworkina, pamiętam jak władowałem jej kulę w serce, pamiętam ból przedramienia miażdżonego kłami jej owczarza, brzęk tłuczonego szkła i świst powietrza. Wiem co muszę zrobić. Ten zdrajca Kamui, w jakiś sposób zdobył Karabiny Avalonu, to dlatego tak dziwnie zareagował kiedy dowiedział się że je mam i dlatego nasłał na mnie Gerarda. A jeśli ukrył je w tym swoim Cieniu to Logrus zna teraz tajemnicę Karabinów i może je wykorzystać przeciw Amberowi. Czy ten Benedykt obok Dworkina był prawdziwym Benedyktem? Biorąc pod uwagę fascynację Amberytami we Dworcach i zaawansowane zdolności zmiennokształtności, któryś z Lordów mógł "stać" się Benedyktem. Ale jak mam to sprawdzić? Wyzwać go na pojedynek? Jeśli okaże się że to naprawdę mój ojciec, nie dotrzymam mu pola. Ale najpierw muszę odzyskać kontrolę... odzyskać kontrolę... odzyskać kontrolę... pamiętać...

Log sesji - Sesja IV

Midian

Midian budzą odgłosy na korytarzu Zamku Amber. Wyglądając zza drzwi, zauważa światło pod drzwiami pokoju swojej matki Flory. Drzwi są jednak zamknięte. Midian próbuje włamać się do pokoju co powoduje aktywację magicznej pułapki - czaru umożliwiającego czytanie w myślach. Za drzwiami jednak znajduje Florę, poobijaną i poranioną. Flora zdradza Midian, że to Benedykt ją tak urządził i że zamierza on wszystkich pozabijać. Jednakże na informacje Midian o otrzymaniu Atutów Amberytów i spotkaniu Jednorożca, Flora reaguje zdziwieniem i twierdzi, że niczego takiego jej nie dawała. Flora twierdzi że w Zamku nie będzie dla Midian bezpiecznie i sugeruje jej udanie się do Dworców Chaosu, gdzie znajdzie schronienie u Dworkina. Wręcza jej Atut, dzięki któremu będzie mogła się tam przenieść. Midian korzysta z karty przenosząc się do malowniczej winnicy z małym dworkiem w centrum. Flora kontaktuje się z nią przez Atut i ostrzega przed odbieraniem kontaktów Atutowych od tego momentu. Sugeruje także skorzystanie z tajnego przejścia znajdującego się w szafie na piętrze dworku. Korzystając z przejścia Midian trafia do Dworców Chaosu, do pomieszczenia przypominającego wielką salę teatralną. Tam wita ją kamerdyner Dworkina, o wyglądzie błękitnoskórego elfa, Hyeronimus. Ten prowadzi Amberytkę do kolejnej sali i każe spocząć na wielkiej sofie. Prosi o cierpliwość, gdyż Dworkin przyjmie ją kiedy będzie gotowy i znika. Po chwili dziwny stwór, wygladający jak taca na słoniowych nogach przynosi jej napitek. Midian czeka dłuższy czas i kiedy w końcu zamierza zareagować, do komnaty nagle wpada Musashi...

Kamui
Pchnięty Logrusem, Kamui pojawia się w sali pełnej trofeów wojennych i tarcz. Orientuje się że trafił gdzieś na rubieże Dworców Chaosu. Po chwili w sali poprzez przejście w kominku pojawia się Benedykt z przewieszonym przez plecy mini-gunem. Kamui wstępnie sądzi, że Benedykt zamierza go zabić, lecz ten wita go w nowo założonej Linii Barimen. Benedykt oznajmia Kamui, że szykuje się ostateczne starcie Wzorca z Logrusem, a Kamui zdradza mu że Musashi dysponuje Karabinami Avalonu i że Caine wysłał go i Musashiego do Dworców, w celu zakończenia konfliktu między Amberem a Dworcami. Benedykt doprowadza go do miejsca w którym czekają Midian i Musashi...

Rewelacje, czyli rozpętuje się piekło
Ponownie połączeni bohaterowie, oczekują na widzenie z Dworkinem. Podczas rozmowy Kamui przypadkowo zdradza, że Dworkin jest jego ojcem. Po chwili pojawia się Hyeronimus, który oznajmia, iż mogą się już spotkać się z jego panem. Poprzez przeście w sofie Amberyci trafiają do kolejne j komnaty, przypominającej salę wykładową, gdzie na katedrze stoi Dworkin a zaraz za nim Benedykt. Dworkin wita przybyłych słowami "Witajcie Barimenowie..." Okazuje się że Dworkin w odwiecznym starciu Logrusu z Wzorcem zamierza ponownie stanąć po stronie Logrusu i przywrócić swojej Linii rangę na Dworcach, poprzez przejęcie kontroli nad Kościołem Węża. Twierdzi, że poprzez powstanie Wzorca Corwina, zniszczona została równowaga między Logrusem, a Wzorcem, toteż Dworkin zamierza napuścić na siebie oba Wzorce aby sprawdzić który z nich przetrwa. Później zniszczy ten słabszy. Zniszczenie Wzorca spowoduje jednak zniszczenie wszelkich opartych na nim cieni a także i Amberu. Z niedowierzaniem Musashi słucha jak Benedykt potwierdza plany Dworkina. Największy obrońca Amberu, planuje jego zniszczenie. Kamui zaś wydaje się podobać ten plan. Rozwścieczony Musashi ścina Mieczem Kamui, po czym ucieka z Midian przez Atut do Flory do Cienia-Ziemi. Jednakże Flora okazuje się wtajemniczona w plan Dworkina i wydaje się go popierać. Musashi strzela do Flory śmiertelnie ją raniąc. Musi jednak bronić się przed wilkami Flory. Udaje mu się zabić Mieczem trzy stwory, lecz zostaje poważnie ranny w lewą rękę. Aby uniknąć kolejnych ataków Musashi wyskakuje z 86 piętra wieżowca ale jeden z wilków wyskakuje za nim. Aby uniknąć śmierci Musashi pozwala swoim zdolnościom zmiany kształtu przejąć nad sobą kontrolę...